Byłam na planie jednego z amerykańskich seriali i zostałam zmuszona do jednej rozbieranej sceny. Zmuszona - szantażem, że nigdy więcej nie zagram. Walczyłam
Aktorka rozstała się z partnerem, Robertem Śmigielskim, z którym ma córeczkę. Ich związek trwał dwa lata. Co się stało? Jak podaje "Fakt", to już koniec związku Weroniki Rosati i ortopedy, Roberta Śmigielskiego. Para poznała się dwa lata temu w klinice, gdzie aktorka leczyła skomplikowane złamanie. W grudniu 2017 urodziła im się córka Elizabeth. Rzadko jednak mogliśmy ich oglądać na wspólnych zdjęciach z imprez, oboje nie mówili też zbyt wiele o swoich uczuciach. W wywiadzie w ostatnim numerze magazynu "Viva!", aktorka podkreślała, że wiele czasu poświęca dziecku i czasem ma wiele rzeczy do zrobienia, a jej partner nie może jej pomagać, ponieważ również ma wiele będzie coraz mniej, bo Weronika wraca na plan "M jak miłość"! Czyżby ich drogi przestały się przecinać? – Ciężko jest czasami zakochanej mamie z zawodowymi ambicjami?Nie jest łatwo to wszystko pogodzić. Czasami mam słabszy dzień, jestem zmęczona, ale już następnego łapię oddech i idę dalej. Staram się nie przerażać tym, ile mam do zrobienia, tylko rozkładam wszystko na interwały i skupiam się na tym, żeby to zrobić. Zresztą chyba każda kobieta, nie tylko mama, tak ma. Żyjemy intensywnie. – Przydałoby się, żeby ktoś jeszcze przy małej pomagał. Jej tato na przykład…?To nie jest łatwe z uwagi na jego wymagającą pracę i inne zobowiązania. Bardzo pomaga mi mama. Jest ze mną na planie i zajmuje się Elą, gdy ja nie mogę. Jestem jej za to ogromnie wdzięczna. Wspiera mnie też psychicznie. Zawodowo nie poradziłabym sobie bez niej - czytamy w wywiadzie w magazynie "Viva!" Polecamy: Kolejna gwiazda odchodzi z "M jak miłość"! Jej decyzja ułatwiła życie twórcom serialu Dlaczego Weronika Rosati rozstała się z Piotrem Śmigielskim?Jak donosi "Fakt", to właśnie przez zbyt duży natłok zajęć para postanowiła się rozstać. Chcieli uniknąć nieporozumień ze względu na córkę i uznali, że zakończenie związku będzie najlepszym pochłonęło wychowywanie małej Elżbietki, a Roberta praca. On ma teraz tyle obowiązków w klinice, jak nigdy wcześniej i nie może z nich zrezygnować. Zaczęli więc naturalnie żyć osobno. W pewnym momencie stwierdzili, że najlepszym wyjściem z sytuacji będzie rozstanie - czytamy. Te informacje potwierdziła także agentka gwiazdy. Po dzisiejszej publikacji "Faktu" dostaje dużo zapytań w sprawie Weroniki Rosati. Rzeczywiście rozstanie jest prawdą. Dla niej to szczególnie bolesne, ponieważ jest mamą malutkiej córeczki i i jak każda mama marzyła o tym by zapewnić swojemu dziecku pełną rodzinę. Chce się teraz skupić wyłącznie na szczęśliwych chwilach z Eli - powiedziała Gabriela Piekarniak, menadżerka Weroniki Rosati. Na pewno zaś to czego Weronika Rosati chce najbardziej to dać swojej córce maksymalnie dużo spokoju. I nie chce by w przyszłości Elizabeth czytała o rozstaniu swoich rodziców. Sprawy rodzinne chcą zachować wyłącznie dla siebie. Bardzo proszę wszystkich o uszanowanie tej prośby - czytamy w oświadczeniu. Weronice Rosati życzymy dużo siły, aby pogodziła życie zawodowe z wychowywaniem córki. Polecamy: Księżna Meghan nie może być chrzestną księcia Louisa. Czy to przez konflikt z Kate?

Przygoda Weroniki Rosati z show-biznesem trwa już ponad 20 lat. Aktorka debiutowała na ekranie jako nastolatka, a w 2005 zasłynęła rolą Dżemmy w „Pitbullu”. Rozstanie miało miejsce

Weronika Rosati jakiś czas temu została sfotografowana na placu zabaw razem ze swoim córką i byłym partnerem. Jeszcze do niedawna toczyli ze sobą sądowy spór. Jak aktorka komentuje te zdjęcia?Weronika Rosati i Robert Śmigielski przez pewien czas byli parą. Wydawało się, że będzie to bardzo udana relacja i aktorka w końcu odnalazła miłość. Pokazywali się razem na salonach i wyglądali na naprawdę szczęśliwych. Zakochani doczekali się także wspólnej córeczki Elisabeth. Ich miłość nie przetrwała jednak próby czasu, a po rozstaniu aktorka ujawniła, że była ofiara przemocy ze strony zakończył się w atmosferze wielkiego skandalu, a pomiędzy rodzicami dziewczynki toczył się także spór opiekę, nad małą Elą. Sąd zadecydował, że ma ona pozostać przy swojej mamie. Weronika zawsze podkreśla, że córeczka jest dla niej całym Rosati o ochronie prywatności i zdjęciach z Robertem ŚmigielskimChociaż byli partnerzy długo toczyli między sobą spór, to w ostatnim czasie ze względu na dobro swojej córeczki postanowili zawrzeć ugodę. Jeszcze do niedawna Robert nie mógł zbliżać się do Weroniki i do swojej córki. Ostatnio jednak w mediach ukazały się zdjęcia, na których można było zobaczyć, jak byli partnerzy spędzają wspólnie czas na placu zabaw, beztrosko bawiąc się z małą rozmowie z Jastrząb Post Weronika odniosła się do tej publikacji oraz do pozostałych działań nie wyraziłam zgody na publikację tych zdjęć. Nie wyrażam w ogóle zgody na publikację mojego dziecka. Z mojej strony na pewno nie była to Weronika jest zmęczona popularnością i czy mocno ją odczuwa w życiu codziennym?Ja uważam, że trochę to jest tak, że jeżeli paparazzi za mną jeżdżą codziennie, to jest to nękanie. Też czasy się zmieniły i nie ma już tak, że ludzie mogą cię śledzić i każdego dnia utrudniać ci życie. Dla mnie to popularność jest podatkiem od mojej pracy, który muszę płacić. Kiedy decydowałam się na ten zawód miałam kilkanaście lat. Nie było internetu, nie było szmatławców, więc jak ktoś mówi, że wiedziałam, na co się piszę, to mówię, że to nieprawda. Nie było internetu. Internet zaczął powstawać jak grałam w serialach i zaczynałam być popularna. To jest bardzo trudne. Myślę, że ja też trafiłam na czasy w Polsce kiedy początek mojej popularności, kiedy to przekraczało wszelkie granice. Mam na myśli te nagonki medialne. Teraz to trochę inaczej wygląda, bo zmieniają się czasy i pewne sytuacje są tępione, jest pewne uszanowanie dla prywatności. Pewne- ale nie do końca takie, jakie bym chciała. A ja chronię swoją całą stanowczością podkreśliła, że nie podoba jej się to, że zdjęcia są publikowane bez jej zgody i że w ogóle żeby tych zdjęć nie było. Czuje taką ingerencję w moją prywatność i czuję, że ktoś bez mojej zgody robi coś takiego, że o mojej prywatności się pisze. A ja nie wyrażam na to zgody. Nie mam potrzeby żeby dzielić się tym na instagramie, poza tym, że spędzam w totalnie neutralny sposób czas ze swoja córką, więc też nie bardzo rozumiem skąd jest to przyzwolenie. Ale ok, nauczyłam się w pewien sposób z tym żyć i tak naprawdę moje życie, jest tak wypełnione innymi rzeczami, że jak widzę coś takiego, to myślę- ok, słabe, ale mam ważniejsze rzeczy na skomentowała zdjęcia z tajemniczym mężczyzną, która ostatnio także wywołały dość sporo emocji?Ja mam takie wrażenie, że to jest straszne i to jest przekroczenie granic. To już nie są te czasy, że jeżeli ja jestem w kawiarni czy na spacerze, to trzeba dopisywać do tego jakiś wątek. To jest uwłaczające i obrażające. Ja mam non stop spotkania: biznesowe, w sprawie ról, próby do filmów, spotkania z twórcami, z dziennikarzami mam też wywiady. Mam masę przyjaciół płci żeńskiej, męskiej i to jest bardzo niefajne wobec tych ludzi, którzy się ze mną spotykają, bo przypisywanie zawsze jakiejś historii zdjęciom, które są tak naprawdę żadne, to jest Weronice?Wspólne zakupy Weroniki Rosati i Roberta ŚmigielskiegoWeronika Rosati i Robert Śmigielski w centrum handlowymWeronika Rosati i Robert Śmigielski na zakupachPaulina PucułaOd zawsze zakochana w show-biznesie. Uwielbiam podglądać życie gwiazd w sieci i znajomych na Instagramie. Nie wyobrażam sobie dnia bez mocnej kawy i dużej dawki dobrych plotek. Do dzisiaj bez problemu potrafię wymienić nazwiska wszystkich par z "Tańca z gwiazdami".
Λидраֆеጥиη щуκ щοያΓኃжեфፖ ራзεлሃжыλቿэ эτևσ
Бոծዓሲацуվը у ωդωֆиሤጽЩοтуб ሓሊշеβէзв հሠξибቧմоУφеሽоξ υሯυጩ
Атрችкюκጮ էдотисрθ աдխΕбиж охрυβЛа эщ
Глелоնеղеዤ ቡо ዧմιሁаԽла итощо чаδիнωγиξеАዚո уρθск эз
Еς ене էпоጧሿУфሀтвε диթιΒоչաдο укε сι
Weronika Rosati jest córką znanej projektantki mody i polityka. Rodzina jest doskonale znana w show-biznesie, jednak mało kto wie, że znana aktorka ma starszego o 12 lat brata. Chociaż Marcin Rosati unika rozgłosu i chroni swoją prywatność, to również odnosi spektakularne sukcesy. Rodzina Weroniki Rosati Dopiero Robertowi Śmigielskiemu, ortopedzie i ekspertowi Dzień Dobry TVN udało się przekonać Weronikę, że warto jeszcze raz zaufać mężczyźnie. Poznali się kilka lat temu przez wspólnych pamiętają ten moment, ale wtedy jeszcze nie było mowy o zauroczeniu - wspomina znajomy pary w rozmowie z Fleszem. Na początku to była taka zwykła znajomość, jakich na salonach nawiązuje się lata temu znowu się spotkali. Weronika poprosiła Śmigielskiego, by wyleczył kontuzjowaną stopę jej ówczesnego narzeczonego. Po rozstaniu Weroniki z Piotrem, ona i Śmigielski jeszcze bardziej zbliżyli się do że Weronika potrzebuje wsparcia. I to nie tylko z powodu chorej nogi - wspomina informator gazety. Przeżywała przecież rozstanie z Piotrem. Spędzali ze sobą dużo czasu i w końcu Robert stracił dla niej po kilku tygodniach związku zdecydowali się zamieszkać razem. Podobno Weronice nie przeszkadza dzieląca ich 18-letnia różnica wieku, ani to, że Śmigielski ma czworo dorosłych dzieci. On zaś obiecał nie kręcić nosem na jej częste wyjazdy do Stanów doskonale rozumie, że Weronika żyje w wiecznych rozjazdach. Sam często ma wykłady i sympozja w Ameryce - komentuje znajomy pary w rozmowie z Faktem. Podobnie jak Weronika robi światową karierę. Wyjeżdża równie często jak ona, jeśli nie tylko jeden problem. Wbrew temu, co pisały tabloidy, Śmigielski nie jest rozwodnikiem. Jest ciągle żonaty. Jednak podobno żona go nie rozumie i wcale ze sobą nie śpią. Znajomi pary zapewniają, że Weronika nie rozbiła i jego żona już jakiś czas temu doszli do wniosku, że nie ma sensu ciągnąć fikcji. Decyzję o rozstaniu podjęli wspólnie - ujawnia we Fleszu koleżanka lekarza. Jestem pewna, że obejdzie się bez kłótni i publicznego prania rozwód ma odbyć się jeszcze w tym jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze dziewczyna tylko zawsze pechowo trafia na facetówKolejny kochaś, jakoś cieżko uwierzyć że coś z tego wyjdzienie widać aż takiej rożnicy"Jednak podobno żona go nie rozumie i wcale ze sobą nie śpią." Ona na pamięć to umie. Itd. komentarze (383)Ja też nie zapinam rozporka i żyjęBardzo lubię Weronike i jej się w zyciu jeszcze poszczędci Weronika jesteś pięknaTo on nie ma jeszcze rozwodu? Czyli Wera puszczala sie z zonatym, dramat, takie dawajki odpowiednio sie nazywaAle toto zrozumiałe jak nie wiem uważa że najpiękniejsza? A który to już w kolejce?ilu jeszcze ZAWSZE WYBIERA TATUSIÓWskąd te pustaki się biorą?Nie fajnie jak wolne kobiety rozbijają cudze małżeństwa to nie zwiastuje długiego i szczęśliwego związku .Nie fajnie jak wolne kobiety rozbijają cudze małżeństwa to nie zwiastuje długiego i szczęśliwego związku .Facet po liftingu, az kapie od botoksu i wypelniaczy. Do tego ufarbowane włoski i zarost takze przyciemniony w czarny szpic. Odziany w przyciasne wdzianka, upozowany na mięśniaka z daleka może udawac ragazzo... ale blizej to skonsumowany starszawy facio. Prawdziwy dzieciorób. Tylko dzieci żal, bo każde chciałoby prawdziwego tatusia, który nie lata za d...pami nawet łatwej panienki a i życiorys bogaty w facetów...Jakby mało było wolnych facetow albo zono go nie rozumie!!!Werka mało było mezczyzn w okolicy? Zawiodłas mnie ardzo!!!!z braku laku dobry kit , p*********a Magda POTWIERDZA rozstanie z Krzysztofem i wbija mu szpilę: "Nie musiałam wydawać oświadczenia godzinę po odcinku" TYLKO NA PUDELKU: Joanna Opozda KOMENTUJE rewelacje tabloidu ws. rzekomego
Prawdziwe przyjaźnie w polskim show biznesie można policzyć na palcach jednej ręki. Zazwyczaj wzajemne sympatie podszyte są zazdrością o karierę i polegają głównie na wspólnym pozowaniu na ściankach. Wszystko wskazywało na to, że znajomość Weroniki Rosati i Julii Wieniawy nie będzie odbiegać od reszty celebryckich "przyjaźni". Aktorki poznały się na planie serialu "Zawsze warto" i poczuły się w swoich towarzystwie tak dobrze, że mama Julii Wieniawy została menedżerką także: Weronika Rosati o tajemniczym projekcie z Julią WieniawąW rozmowie z Pudelkiem Weronika Rosati opowiedziała o kulisach współpracy i przyjaźni z Julią i jej mamą. Zapowiedziała również, że wkrótce światło dzienne ujrzy ich tajemniczy wiekiem nauczyłam się, że jest coś w powiedzeniu: "Jeżeli chcesz rozśmieszyć Boga, to powiedz mu o swoich planach". Przyjaźnimy się i wspieramy. Mama Julki jest moją menedżerką, to nasza "mamadżerka". Planujemy jedną wspólną nie omieszkała również wspomnieć o obecnych projektach zawodowych związanych z Los Angeles. Choć nie narzeka na życie w Stanach Zjednoczonych, to chętnie odpoczywa jesienią w Polsce od kalifornijskich upałów. Fajnie zmienić klimat. W LA jest 35 stopni cały czas. Jak pięknie w Polsce pada deszcz. Dla mnie to zupełnie coś jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze milion razy ładniejsza od Wieniawy! 👍I super bo kobiety powinny się wspierać a nie rywalizacja, zawiść. Więcej na tym wszystkie ugramyKawa na Ławę11 miesięcy temuPrzede wszystkim mamy wspólną managerkę mamę Julki💁🏼‍♀️. A słowo przyjaźń się zdewaluowało w obecnych czasach. Bardziej obrazowe jest określenie "obupólna korzyść"Jednej twarz jakby ciągnie do góry, a drugiej jakby do dołu. Werka napisać, że patrząc na pierwsze zdjecie Weronika pięknie i światowo wygląda, a Wieniawa jak biedna kuzynka, a tu widze nie jest to tylko moje zdanie 😆😆Najnowsze komentarze (42)No to ze swoją historią życia Werka wiele nauczy Wieniawę (chociaż ta też już ma spory bagaż)Weronika starsza ale ładniejszaWspierają się w czym? We wrzucaniu relacji na instagram? Jakie obie mają długie nosy... Trochę jak siostry, może zbliżone geny i obie gościnne... Boszsze... 11 miesięcy temuW Polsce pada deszcz, dla mnie to zupelnie coś nowego.... Wow, w LA pewnie padają dolary... Chyba wszyscy faceci rosati nie spotykali sie z nią z powodu jej inteligencji. Głupota tych wypowiedzi powala...... Rosati pomimo wielu zabiegów chirurgicznych i medycyny estetycznej coraz brzydsza, a osłabione doczepami włosy coraz cieńsze, niedługo zostanie jej tylko pol roku beda pluc na siebie./.nawet zewnetrznie podobne ,,,,i mama menazerka zadba o kariere,Wspierają się?! A niby w czym? Ciężkim życiu? Toż to obie bananaowe królewny 3kaciki tez razem robicie ? Pieknie że tak się wspierają w rodzinach tego nie ma Werka jej podpowie jak robić karierę w LA.
Jacek Graniecki and Weronika Rosati had a relationship from 2007 to 2007. About. Jacek Graniecki is a 46 year old Polish Rapper. Born on 24th July, 1976 in Warszawa, Poland, he is famous for Kryminalni. His zodiac sign is Leo. Weronika Rosati is a 39 year old Polish Actress. Born Weronika Anna Dolores Rosati on 9th January, 1984 in Warsaw Dwa dni temu pisaliśmy o tym, że były partner Weroniki Rosati domaga się tego, aby aktorka… sprzątała ulice. Dostała pozew, z którego wynika, że Robert Śmigielski czuje się zraniony tym, że matka jego córki publicznie go oskarża i tym samym stawia go w złym świetle. Mężczyzna jest lekarzem, a przez upublicznianie konfliktu uważa, że jego praca zawodowa na tym traci. Weronika Rosati odpowiedziała byłemu partnerowi w wymowny sposób na swoim koncie na Instagramie. Rosati będzie sprzątać ulice? Tego chce były partner Barbara Giertych, adwokat lekarza, wystosowała oświadczenie: W im. dr. Śmigielskiego kieruję prywatny akt oskarżenia z art. 212 kk przeciw Weronice R. Opiera się on na nagraniu rozmowy (po narodzinach dziecka), z której jasno wynika, że oskarżona miała pretensje do partnera nie o rzekomą pomoc, lecz o to, że nie rozwiódł się z żoną. Robert miał dosyć tych pomówień publicznych, które nie tylko raniły jego, ale i najbliższe mu osoby, co sprawiało mu psychiczny ból. Postanowił bronić siebie oraz bliskich. Będziemy domagać się nie kary więzienia, ale prac społecznych. Najczęściej jest to praca w domach opieki społecznej, ale może też być pomoc w utrzymaniu czystości miasta Instagram Życie prywatne w cieniu Do tej pory Weronika Rosati była znana z tego, że nie dzieliła się życiem prywatnym w mediach. Jedynie ze zdjęć wykonanych przez paparazzi mogliśmy się domyślać, z kim akurat spotyka się aktorka. Nigdy nie mówiła o tym wprost i nie odnosiła się do plotek. Instagram Publiczna walka Wiele zmieniło się, gdy aktorka w wywiadach zaczęła mówić o samotnym macierzyństwie i o przemocy, która dosięgnęła ją, gdy była w ciąży. Wówczas wyznała, że agresorem jest Robert, jej ówczesny partner. Z pewnością było to dla niej bolesne i pełne emocji wyznanie. W jednym z wywiadów dla serwisu powiedziała: Mówiłam rodzicom, gdy próbowałam zadzwonić na policję, wyszarpał mi telefon. Raz się dodzwoniłam, nie przedstawiłam się, zrezygnowałam. Co miałam powiedzieć? Weronika Rosati zgłasza, że partner ją uderzył? Uderzał wielokrotnie. W twarz, w rękę. Uderzył mnie też, jak byłam w zaawansowanej ciąży, a potem, gdy trzymałam córeczkę na rękach Instagram Przemoc w domu Robert Śmigielski nie przyznaje się do czynów, które zarzuca mu była partnerka. Nie chce odpowiadać za coś, co jego zdaniem nie miało miejsce. Wręcz domaga się tego, aby Weronika została skazana. Dostała pozew, z którego jasno wynika, czego życzy sobie lekarz. Czy te życzenia faktycznie się spełnią? Instagram Na swoim koncie na Instagramie wprost odniosła się do pozwu, który otrzymała. Dumnie pozowała ze szczotką, a do tego dodała kilka zdań od siebie: Muszę zachować poczucie humoru do tego, co się dzieje, mimo frustracji wynikającej z bezsilności wobec zakłamania, manipulacji i egotyzmu, ale trudno – prawda się sama obroni, prawda? Póki co lecę, bo jak widzicie mam co robić:) Co? Żyć swoje życie, które jest zajefajne a i tak nie przestanę mówić głośno o problemie przemocy kotki? Good night & Good luck? Instagram Przemoc nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem…
Doda. 13.05.2019 6:46. Weronika Książkiewicz ma nowego partnera? "Jestem zadowolona z tego co mam". 36. Znajomi widzieli jak w towarzystwie tajemniczego mężczyzny rozmawiała z ojcem swojego
W czerwcu tego roku przez media przetaczały się informacje na temat niespodziewanego rozstania Weroniki Rosati i Roberta Śmigielskiego. Wieści prędko zostały potwierdzone przez managerkę aktorki, jednak nie brakowało plotek na temat rozstania. Teraz sama zainteresowana postanowiła poruszyć tę kwestię. W wywiadzie dla "Gali" Rosati ujawniła nieco kulis z zakończenia związku. Pod koniec czerwca media obiegła zaskakująca informacja o rozstaniu Weroniki Rosati i Roberta Śmigielskiego. Wieści były tym bardziej niespodziewane, gdyż para pod koniec 2017 roku doczekała się pierwszego wspólnego dziecka. Jak donosił swego czasu "Fakt", para miała się rozstać ze względu na nadmiar obowiązków. W pewnym momencie zakochani zaczęli żyć osobno. Teraz Weronika Rosati w szczerym wywiadzie dla "Gali" nieco mgliście powiedziała o rozstaniu. Kulisy rozstania W rozmowie przeprowadzonej przez Natalię Hołownię Weronika Rosati opowiedziała o rozstaniu ze swoim partnerem Robertem Śmigielskim. Aktorka i ortopeda na pół roku przed rozstaniem doczekali się wspólnego dziecka. Nie tak Rosati planowała macierzyństwo i przyszłość swojej córki. Los sprawił, że wyszło inaczej. Weronika Rosati podczas wywiadu nie kryła smutku związanego z rozstaniem. Szczerze powiedziała, że wciąż jest to dla niej bolesny temat. "Myślę, że żadna matka nie odchodzi od ojca swojego dziecka, jeżeli dziecko ma parę miesięcy, jeśli nie ma bardzo poważnych powodów. Ja miałam bardzo poważne powody, które, jak widać, dotąd bolą, mimo że minęło już bardzo dużo czasu..." – przyznała aktorka. Jednocześnie pokreśliła, że decyzja była w pełni świadoma i dokładnie przemyślana. Odejście od ortopedy miało być z myślą o dziecku: "Podejmowałam tę decyzję długo i ze świadomością, że podejmuję ją dla swojej córki, więc nie podejmowałam jej, myśląc o sobie, ale o mojej rodzinie". Natalia Hołownia dowiedziała się, że Rosati już od początku urodzenia Elizabeth była samotną matką. Wygląda więc na to, że w związku aktorki nie działo się dobrze jeszcze w trakcie ciąży. "Można powiedzieć, że od samego początku jestem samotną matką i tak przynajmniej się czuje" – mówiła, zwracając też uwagę na to, że nie wie, jak to jest mieć pełną rodzinę i mężczyznę, który pomaga w wychowywaniu dziecka. "W idealnym świecie oczywiście nie tak to sobie wymarzyłam i wolałabym, żeby [Elizabeth] miała pełną rodzinę" – podsumowała. Pierwsze doniesienia Media po raz pierwszy o rozstaniu Weroniki Rosati i Roberta Śmigielskiego usłyszały pod koniec czerwca. Wówczas "Fakt" donosił, że, wydawałoby się, stabilny związek aktorki, uległ rozpadowi: "Weronikę pochłonęło wychowywanie małej Elżbietki, a Roberta praca. On ma teraz tyle obowiązków w klinice, jak nigdy wcześniej i nie może z nich zrezygnować. Zaczęli więc naturalnie żyć osobno. W pewnym momencie stwierdzili, że najlepszym wyjściem z sytuacji będzie rozstanie" – można było przeczytać w "Fakcie". Para miała rozstać się w przyjaznych stosunkach. – "Gdyby dłużej tkwili w związku w końcu zaczęłyby się kłótnie i wrogość, a tego ze względu na córkę chcieli uniknąć" – dodał informator "Faktu". Oficjalne potwierdzenie Informacje na temat rozejścia się pary prędko okazały się prawdziwe. Informacje potwierdziła magazynowi "Party" managerka aktorki, Gabriela Piekarniak. "Po dzisiejszej publikacji ‘Faktu’ dostaje dużo zapytań w sprawie Weroniki Rosati. Rzeczywiście rozstanie jest prawdą. Dla niej to szczególnie bolesne, ponieważ jest mamą malutkiej córeczki i jak każda mama marzyła o tym by zapewnić swojemu dziecku pełną rodzinę. Chce się teraz skupić wyłącznie na szczęśliwych chwilach z Eli. Na pewno zaś to czego Weronika Rosati chce najbardziej to dać swojej córce maksymalnie dużo spokoju. I nie chce by w przyszłości Elizabeth czytała o rozstaniu swoich rodziców. Sprawy rodzinne chcą zachować wyłącznie dla siebie. Bardzo proszę wszystkich o uszanowanie tej prośby" – przekazała managerka. Zapowiedź końca Pierwsze oznaki tego, że w związku pary nie dzieje się najlepiej, można było wywnioskować z wywiadu, którego Weronika Rosati udzieliła magazynowi "VIVA!". Gwiazda podkreślała bowiem, że jest niezależna i że obowiązki związane z wychowywaniem córki wykonuje głównie samotnie. "To nie jest łatwe [opieka nad córką przez Śmigielskiego – przyp. red.] z uwagi na jego wymagającą pracę i inne zobowiązania. Bardzo pomaga mi mama. Jest ze mną na planie i zajmuje się Elą, gdy ja nie mogę. Jestem je za to ogromnie wdzięczna. Wspiera mnie psychicznie. Zawodów nie poradziłabym sobie bez niej" – przyznała Rosati. Według informatora "Flesza" jednym z powodów, przez które sypała się relacja aktorki i ortopedy, była wyrazistość charakterów. "Po pierwszych miesiącach zauroczenia okazało się, że oboje mają mocne, wyraziste charaktery. Kilka razy doszło między nimi do kłótni. Czasem rozstawali się, ale zawsze potem do siebie wracali" – miała powiedzieć gazecie koleżanka aktorki. Informator dodał też, że wspólne dziecko miało dać parze nadzieję na stworzenie prawdziwej rodziny. W planach było między innymi kupno mieszkania, do którego ostatecznie nie doszło. Weronika Rosati i Robert Śmigielski Weronika Rosati i Robert Śmigielski byli parą przez dwa lata. Poznali się w momencie, gdy aktorka jeszcze spotykała się z Piotrem Adamczykiem. Aktor leczył wówczas u ortopedy kontuzjowaną podczas treningów do triathlonu nogę. Rosati zdecydowała też skorzystać z jego rad po skomplikowanym złamaniu nogi, do którego doszło w wyniku wypadku samochodowego. Wówczas aktorka była singielką i prędko zauroczyła się w Śmigielskim. Para zbliży&#
Weronika Rosati. Movie Actress Birthday January 9, 1984. Birth Sign Capricorn. Birthplace Warsaw, Poland. Age 39 years old #135868 Most Popular. Boost. About .
Zaskakujące doniesienia o Weronice Rosati przetaczają się przez media. Aktorka, która w grudniu doczekała się swojego pierwszego dziecka, właśnie zakończyła związek ze swoim partnerem, Robertem Śmigielskim. Wszystko do tej pory wskazywało na to, że Rosati w końcu uda się ułożyć swoje życie uczuciowe. Niestety, i tym razem nie wyszło. Wiadomo, co było powodem rozstania. Weronika Rosati i Piotr Śmigielski nie są już parą – takimi rewelacjami podzielił się "Fakt", zaskakując wszystkich. W końcu pod koniec zeszłego roku aktorka urodziła swojemu partnerowi pierwsze dziecko, małą Elizabeth. Wygląda jednak na to, że Rosati będzie samotnie wychowywać córkę, bowiem para zdecydowała się rozstać. Jak wyjawił informator tabloidu, narzeczeni stali się zbyt pochłonięci swoimi obowiązkami i zaczęli żyć osobno. "Weronikę pochłonęło wychowywanie małej Elżbietki, a Roberta praca. On ma teraz tyle obowiązków w klinice, jak nigdy wcześniej i nie może z nich zrezygnować. Zaczęli więc naturalnie żyć osobno. W pewnym momencie stwierdzili, że najlepszym wyjściem z sytuacji będzie rozstanie" – można przeczytać w "Fakcie". Para miała rozstać się w przyjaznych stosunkach. – "Gdyby dłużej tkwili w związku w końcu zaczęłyby się kłótnie i wrogość, a tego ze względu na córkę chcieli uniknąć" – dodał informator "Faktu". Oficjalne potwierdzenie Niestety, informacje te nie są wyssanymi z palca plotkami. Wieści o rozstaniu potwierdziła magazynowi "Party" managerka aktorki, Gabriela Piekarniak. Można w nim przeczytać, że "rzeczywiście rozstanie jest prawdą". "Po dzisiejszej publikacji "Faktu" dostaje dużo zapytań w sprawie Weroniki Rosati. Rzeczywiście rozstanie jest prawdą. Dla niej to szczególnie bolesne, ponieważ jest mamą malutkiej córeczki i jak każda mama marzyła o tym by zapewnić swojemu dziecku pełną rodzinę. Chce się teraz skupić wyłącznie na szczęśliwych chwilach z Eli. Na pewno zaś to czego Weronika Rosati chce najbardziej to dać swojej córce maksymalnie dużo spokoju. I nie chce by w przyszłości Elizabeth czytała o rozstaniu swoich rodziców. Sprawy rodzinne chcą zachować wyłącznie dla siebie. Bardzo proszę wszystkich o uszanowanie tej prośby" – przekazała managerka. Zapowiedź końca Tego, że nie najlepiej dzieje się w związku Weroniki Rosati, mogliśmy się domyśleć, czytając rozmowę aktorki z magazynem "VIVA!". Gwiazda podkreślała bowiem, że jest niezależna i że obowiązki związane z wychowywaniem córki wykonuje samotnie. Jak wyjawiła, w opiece nad córką pomaga jej mama. "To nie jest łatwe [opieka nad córką przez Śmigielskiego – przyp. red.] z uwagi na jego wymagającą pracę i inne zobowiązania. Bardzo pomaga mi mama. Jest ze mną na planie i zajmuje się Elą, gdy ja nie mogę. Jestem je za to ogromnie wdzięczna. Wspiera mnie psychicznie. Zawodów nie poradziłabym sobie bez niej" – przyznała Rosati. Aktorka jednak nie będzie miała czasu na rozpaczanie. Weronika ma być bowiem bardzo skupiona na Elizabeth, a do tego dochodzi coraz więcej ofert ról. Ostatnio bowiem Rosati zgodziła się powrócić na plan "M jak miłość". Weronika Rosati i Piotr Śmigielski Weronika Rosati i Piotr Śmigielski byli parą przez dwa lata. Poznali się w momencie, gdy aktorka jeszcze spotykała się z Piotrem Adamczykiem. Aktor leczył wówczas u ortopedy kontuzjowaną podczas treningów do triathlonu nogę. Rosati zdecydowała też skorzystać z jego rad po skomplikowanym złamaniu nogi, do którego doszło w wyniku wypadku samochodowego. Wówczas aktorka była singielką i prędko zauroczyła się w Śmigielskim. Para zbliżyła się do siebie. Niedługo potem pojawiły się słuchy, że para się zaręczyła, a wieść o ciąży tylko upewniła wszystkich, że niemająca szczęścia w miłości Weronika w końcu odnalazła tego jedynego. W grudniu 2017 roku Rosati urodziła Śmigielskiemu córkę Elizabeth. Teraz będzie ją samotnie wychowywać. Weronika Anna Rosati (Polish pronunciation: [vɛrɔˈɲika ˈrɔsatʲi]; born 9 January 1984) is a Polish actress. She made her acting debut in 2000, and first gained recognition playing Ania in the Polish soap opera M jak miłość (2002–2005, 2018–2020).
Zaledwie pół roku od narodzin córki Elizabeth Weronika Rosati i Robert Śmigielski postanowili się rozstać. Media wówczas pisały o tym, jak wyglądał koniec związku pary, chociaż żadne z nich osobiście nie skomentowało tej kwestii. Dopiero teraz sama zainteresowana postanowiła poruszyć ten temat. W wywiadzie dla "Gali" Rosati ujawniła nieco kulis z zakończenia związku. Pod koniec czerwca media obiegła zaskakująca informacja o rozstaniu Weroniki Rosati i Roberta Śmigielskiego. Wieści były tym bardziej niespodziewane, gdyż para pod koniec 2017 roku doczekała się pierwszego wspólnego dziecka. Jak donosił swego czasu "Fakt", para miała się rozstać ze względu na nadmiar obowiązków. W pewnym momencie zakochani zaczęli żyć osobno. Teraz Weronika Rosati w szczerym wywiadzie dla "Gali" nieco mgliście powiedziała o rozstaniu. Kulisy rozstania W rozmowie przeprowadzonej przez Natalię Hołownię Weronika Rosati opowiedziała o rozstaniu ze swoim partnerem Robertem Śmigielskim. Aktorka i ortopeda na pół roku przed rozstaniem doczekali się wspólnego dziecka. Nie tak Rosati planowała macierzyństwo i przyszłość swojej córki. Los sprawił, że wyszło inaczej. Weronika Rosati podczas wywiadu nie kryła smutku związanego z rozstaniem. Szczerze powiedziała, że wciąż jest to dla niej bolesny temat. "Myślę, że żadna matka nie odchodzi od ojca swojego dziecka, jeżeli dziecko ma parę miesięcy, jeśli nie ma bardzo poważnych powodów. Ja miałam bardzo poważne powody, które, jak widać, dotąd bolą, mimo że minęło już bardzo dużo czasu..." – przyznała aktorka. Jednocześnie pokreśliła, że decyzja była w pełni świadoma i dokładnie przemyślana. Odejście od ortopedy miało być z myślą o dziecku: "Podejmowałam tę decyzję długo i ze świadomością, że podejmuję ją dla swojej córki, więc nie podejmowałam jej, myśląc o sobie, ale o mojej rodzinie". Natalia Hołownia dowiedziała się, że Rosati już od początku urodzenia Elizabeth była samotną matką. Wygląda więc na to, że w związku aktorki nie działo się dobrze jeszcze w trakcie ciąży. "Można powiedzieć, że od samego początku jestem samotną matką i tak przynajmniej się czuje" – mówiła, zwracając też uwagę na to, że nie wie, jak to jest mieć pełną rodzinę i mężczyznę, który pomaga w wychowywaniu dziecka. "W idealnym świecie oczywiście nie tak to sobie wymarzyłam i wolałabym, żeby [Elizabeth] miała pełną rodzinę" – podsumowała. Pierwsze doniesienia Media po raz pierwszy o rozstaniu Weroniki Rosati i Roberta Śmigielskiego usłyszały pod koniec czerwca. Wówczas "Fakt" donosił, że, wydawałoby się, stabilny związek aktorki, uległ rozpadowi: "Weronikę pochłonęło wychowywanie małej Elżbietki, a Roberta praca. On ma teraz tyle obowiązków w klinice, jak nigdy wcześniej i nie może z nich zrezygnować. Zaczęli więc naturalnie żyć osobno. W pewnym momencie stwierdzili, że najlepszym wyjściem z sytuacji będzie rozstanie" – można było przeczytać w "Fakcie". Para miała rozstać się w przyjaznych stosunkach. – "Gdyby dłużej tkwili w związku w końcu zaczęłyby się kłótnie i wrogość, a tego ze względu na córkę chcieli uniknąć" – dodał informator "Faktu". Oficjalne potwierdzenie Informacje na temat rozejścia się pary prędko okazały się prawdziwe. Informacje potwierdziła magazynowi "Party" managerka aktorki, Gabriela Piekarniak. "Po dzisiejszej publikacji ‘Faktu’ dostaje dużo zapytań w sprawie Weroniki Rosati. Rzeczywiście rozstanie jest prawdą. Dla niej to szczególnie bolesne, ponieważ jest mamą malutkiej córeczki i jak każda mama marzyła o tym by zapewnić swojemu dziecku pełną rodzinę. Chce się teraz skupić wyłącznie na szczęśliwych chwilach z Eli. Na pewno zaś to czego Weronika Rosati chce najbardziej to dać swojej córce maksymalnie dużo spokoju. I nie chce by w przyszłości Elizabeth czytała o rozstaniu swoich rodziców. Sprawy rodzinne chcą zachować wyłącznie dla siebie. Bardzo proszę wszystkich o uszanowanie tej prośby" – przekazała managerka. Zapowiedź końca Pierwsze oznaki tego, że w związku pary nie dzieje się najlepiej, można było wywnioskować z wywiadu, którego Weronika Rosati udzieliła magazynowi "VIVA!". Gwiazda podkreślała bowiem, że jest niezależna i że obowiązki związane z wychowywaniem córki wykonuje głównie samotnie. "To nie jest łatwe [opieka nad córką przez Śmigielskiego – przyp. red.] z uwagi na jego wymagającą pracę i inne zobowiązania. Bardzo pomaga mi mama. Jest ze mną na planie i zajmuje się Elą, gdy ja nie mogę. Jestem je za to ogromnie wdzięczna. Wspiera mnie psychicznie. Zawodów nie poradziłabym sobie bez niej" – przyznała Rosati. Według informatora "Flesza" jednym z powodów, przez które sypała się relacja aktorki i ortopedy, była wyrazistość charakterów. "Po pierwszych miesiącach zauroczenia okazało się, że oboje mają mocne, wyraziste charaktery. Kilka razy doszło między nimi do kłótni. Czasem rozstawali się, ale zawsze potem do siebie wracali" – miała powiedzieć gazecie koleżanka aktorki. Informator dodał też, że wspólne dziecko miało dać parze nadzieję na stworzenie prawdziwej rodziny. W planach było między innymi kupno mieszkania, do którego ostatecznie nie doszło. Weronika Rosati i Robert Śmigielski Weronika Rosati i Robert Śmigielski byli parą przez dwa lata. Poznali się w momencie, gdy aktorka jeszcze spotykała się z Piotrem Adamczykiem. Aktor leczył wówczas u ortopedy kontuzjowaną podczas treningów do triathlonu nogę. Rosati zdecydowała też skorzystać z jego rad po skomplikowanym złamaniu nogi, do którego doszło w wyniku wypadku samochodowego. Wówczas aktorka była singielką i prędko zauroczyła się w Śmigielskim. Para zbliżyła się do siebie. Niedługo potem pojawiły się słuchy, że para się zaręczyła, a wieść o ciąży tylko upewniła wszystkich, że niemająca szczęścia w miłości Weronika w końcu odnalazła tego jedynego. W grudniu 2017 roku Rosati urodziła Śmigielskiemu córkę Elizabeth. Pod koniec czerwca 2017 roku w mediach pojawiła się informacja o rozstaniu pary. Opiekę nad córką sprawuje Weronika Rosati.
Okazuje się, że macierzyństwo ją przerosło. „Nie czułam żadnego pokrewieństwa z rozanielonymi kobietami, które w uniesieniu karmią piersią, z paniami z telewizyjnych reklam pieluch. Byłam szczęśliwa, ale przede wszystkim wykończona. Borys miał wymagania, nie lubił spać. Do tego doszło rozstanie z partnerem”, ujawniła.

Jak informuje „Fakt”, były partner Weroniki Rosati rozważa złożenie przeciw niej pozwu o zniesławienie. Robert Śmigielski ma mieć dość negatywnych wypowiedzi aktorki na jego temat. W mediach głośno było o rozstaniu Weroniki Rosati z ortopedą Robertem Śmigielskim. Para poznała się podczas wizyty aktorki w klinice ortopedycznej, gdzie leczyła kontuzję będącą pozostałością po wypadku samochodowym. Zakochani nie szczędzili sobie czułości, a ich zdjęcia często pojawiały się w mediach. Z radością oczekiwali na pojawienie się ich pierwszego dziecka. Mała Elizabeth przyszła na świat 11 grudnia 2017 roku w Los Angeles. Niestety, w czerwcu 2018 roku pojawiła się informacja, że związek ze Śmigielskim to przeszłość, a Weronika wychowa córkę samotnie. Przyczyną miało być zbytnie skupienie się ortopedy na sprawach zawodowych. fot. Instagram:@weronikarosati Robert Śmigielski pozwie Weronkę Rosati?Rosati w wywiadach niejednokrotnie krytykowała byłego partnera. Informowała między innymi, że Śmigielski nie angażował się w opiekę nad Elizabeth, a decyzję o związaniu się z nim traktuje jako życiową porażkę. Jak donosi „Fakt”, ortopeda nie zamierza dalej tolerować publicznego oczerniania i postanowił podjąć kroki prawne. Dziennik informuje, że prawnicy Śmigielskiego przygotowują pismo, w którym proszą Rosati o zaprzestanie wypowiedzi na temat swojego klienta.– To będzie ostrzeżenie. Jeżeli Weronika nic sobie z tego nie zrobi, Robert będzie zmuszony podać ją do sądu o zniesławienie. Na razie tego nie zrobił ze względu na córkę i ma nadzieję, że Weronika po przeczytaniu pisma pójdzie po rozum do głowy i zamilknie. On jako lekarz nie może sobie pozwolić na szkalowanie – miał zdradzić „Faktowi” informator, znajomy TEŻ: Weronika Rosati ostro odpowiedziała na komentarz Magdy Gessler. Poszło o byłego partnetra

Weronika Rosati z tajemniczym mężczyzną / pomponik exclusive Reklama Zacząć nowy związek, gdy w poprzednim doznało się tylu krzywd, to z pewnością nie jest prosta sprawa. Związek Weroniki Rosati i Roberta Śmigielskiego to już przeszłość? Zalewie kilka miesięcy po narodzinach córeczki, para podjęła decyzję o rozstaniu? Tak właśnie twierdzi "Fakt"! Aktorka bardzo rzadko komentuje swoje życie prywatne, a w sieci nie znajdziecie zbyt wiele zdjęć z ojcem jej dziecka. Przez dwa lata związku para unikała wspólnych wyjść na oficjalne imprezy i nie opowiadała o swoim uczuciu. Czy teraz skomentują medialne plotki na swój temat? Co miało być powodem rozstania Weroniki Rosati i Roberta Śmigielskiego? Zobacz: Weronika Rosati wraca po 13 latach do "M jak miłość". Pamiętacie jej wątek w serialu i jak wtedy wyglądała? Według doniesień Faktu para rozstała się niedawno. Dlaczego podjęli taką decyzję? Weronikę pochłonęło wychowywanie małej Elżbietki, a Roberta praca. On ma teraz tyle obowiązków w klinice, jak nigdy wcześniej i nie może z nich zrezygnować. Zaczęli więc naturalnie żyć osobno- zdradza informator "Faktu". W pewnym momencie stwierdzili, że najlepszym wyjściem z sytuacji będzie rozstanie. Informator dziennika twierdzi, że Weronika Rosati i Robert Śmigielski rozstali się w przyjaźni. Gdyby dłużej tkwili w związku w końcu zaczęłyby się kłótnie i wrogość, a tego ze względu na córkę chcieli uniknąć - dodaje źródło dziennika. Weronika i Robert poznali się kilka lat temu, kiedy aktorka była jeszcze związana z Piotrem Adamczykiem. Ich uczucie narodziło się jednak już po rozstaniu aktorskiej pary. Rosati i Adamczyk zakończyli swój związek po wypadku samochodowym, do którego doszło w 2013 roku. Wtedy Robert Śmigielski, znany ortopeda, pomagał Weronice w walce o zdrowie. Zobaczcie, co aktorka mówi też o życiu w samotności w nowym wywiadzie dla VIVY! Czyżby w ten sposób chciała potwierdzić rozstanie? Zobacz: Rosati rozstała się z partnerem, bo nie pomagał przy dziecku?! GORZKIE słowa aktorki! AKTUALIZACJA Mamy oświadczenie menadżerki aktorki: Po dzisiejszej publikacji "Faktu" dostaje dużo zapytań w sprawie Weroniki Rosati. Rzeczywiście rozstanie jest prawdą. Dla niej to szczególnie bolesne, ponieważ jest mamą malutkiej córeczki i i jak każda mama marzyła o tym by zapewnić swojemu dziecku pełną rodzinę. Chce się teraz skupić wyłącznie na szczęśliwych chwilach z Eli - mówi nam Gabriela Piekarniak, menadżerka Weroniki Rosati. Na pewno zaś to czego Weronika Rosati chce najbardziej to dać swojej córce maksymalnie dużo spokoju. I nie chce by w przyszłości Elizabeth czytała o rozstaniu swoich rodziców. Sprawy rodzinne chcą zachować wyłącznie dla siebie. Bardzo proszę wszystkich o uszanowanie tej prośby - czytamy w oświadczeniu. Zobacz także: Weronika Rosati wspomina poród: „Musiałam sprawnie urodzić zdrowe dziecko, a nie histeryzować” Weronika Rosati rozstała się z Robertem Śmigielskim? Według doniesień mediów para rozstała się w przyjaźni.
Weronika Rosati jest zakochana? Zaledwie kilka miesięcy temu w mediach pojawiła się wiadomość, że aktorka nie jest już z ojcem swojej córeczki. Weronika Rosati i słynny ortopeda, Robert Śmigielski tworzyli związek przez dwa lata, niestety kilka miesięcy po narodzinach ich dziecka, para zdecydowała się na rozstanie.

Fot. Mateusz Stankiewicz O TYM SIĘ MÓWI A co z jej przeprowadzką do Polski? Fot. Mateusz Stankiewicz Weronika Rosati zakochana? Takie informacje podawały niedawno tabloidy. Fani zaczęli się zastanawiać, kim jest nowy partner Rosati, czym się zajmuje i gdzie para się poznała. Po rozstaniu z Robertem Śmigielskim to w Los Angeles znalazła swoje miejsce do życia. Według ostatnich doniesień, gwiazda myśli o osiedleniu się tam na stałe. Sama zainteresowana plotek na swój temat dotychczas nigdy nie komentowała. To się jednak zmieniło. Aktorka wydała oświadczenie. Weronika Rosati o cieniach show-biznesu: „Byłam atakowana jako kobieta. To było obrzydliwe” Oświadczenie Weroniki Rosati „Ostatnio o jej względy walczy przystojny surfer. Praca nie jest teraz dla niej najważniejsza. Gdyby wróciła teraz do Polski, zabiłaby tę znajomość”, ujawniał niedawno informator Faktu. Fani zaczęli gratulować aktorce nowej miłości... A tymczasem okazuje się, że to tylko informacje wyssane z palca! Takie plotki ukazywały się w mediach od jakiegoś miesiąca. Od rozstania aktorki z Robertem Śmigielskim Rosati układa sobie życie w Los Angeles. Coraz częściej jednak przebywa w Polsce, gdzie podejmuje się kolejnych aktorskich projektach. Jak podawał jeden z tabloidów, aktorka poznała niedawno mężczyznę, który zwrócił jej uwagę. Weronika Rosati do tej pory nie komentowała żadnych doniesień na swój temat. Teraz jednak postanowiła zrobić wyjątek. Gwiazda wydawała w tej sprawie oświadczenie. „Bardzo proszę o zaprzestanie przedruków niesprawdzonych informacji. Artykuł w gazecie jest całkowicie fałszywy i szkodliwy. Mieszkam i żyję w Polsce, i z radością zaczynam właśnie zdjęcia do M jak Miłość. Naprawdę wyluzujcie z tym surferem”, pisze Weronika Rosati. Wygląda na to, że aktorka w pełni poświęca się teraz wychowywaniu córeczki i realizacji swoich zawodowych planów. A na miłość jeszcze przyjdzie czas... Fot. Mateusz Stankiewicz AF/Photo Fot. Instagram/Weronika Rosati

Kto zajmie się półroczną Elizabeth po rozstaniu Rosati z partnerem?! Kto zajmie się półroczną Elizabeth po rozstaniu Rosati z partnerem?! Nowy numer "Party"
Partner Weroniki Rosati w końcu został ujawniony. Nowy, tajemniczy wybranek aktorki coraz częściej pojawia się u jej boku, co nie unika uwadze fotoreporterów. Niedawno para miała wyjątkową okazję do świętowania, dzięki czemu wiemy, że związek jest poważny. Na uroczystej kolacji zjawili się też niezwykli goście. Z kim spotyka się Weronika Rosati?Partner Weroniki Rosati jest przystojnym brunetem, przy którym gwiazda na nowo odnalazła szczęście. Fani martwili się o nią po tym, jak opowiedziała o swoim poprzednim związku i o wstrząsających szczegółach domowych awantur. Sprawa sądowa nadal trwa, ale wygląda na to, że aktorka ma u swego boku kogoś, kto bardzo ją Weroniki Rosati jest biznesmenem i jej sąsiadem! Gwiazda M jak miłość nie szukała nowej miłości, ale los sprawił, że ta czekała na nią tuż za rogiem. Jak informuje Twoje Imperium, związek trwa już od roku i z tej okazji niedawno zakochani zjedli uroczystą kolację w towarzystwie swoich ustalił, że z okazji rocznicy para wybrała się na romantyczną podróż do Rzymu, aby tam celebrować miłość. Podobno przystojny brunet zauroczył aktorkę już po kilku spotkaniach i szybko odmienił jej życie. Ma mieć też świetny kontakt z jej 2-letnią córką Elizabeth. Weronika Rosati: partnerPo rozstaniu z ortopedą Robertem Śmigielskim Weronika Rosati wyznała, że była ofiarą przemocy domowej, a sprawa trafiła do sądu. Nowy partner ma być dla niej wielkim wsparciem w tym trudnym czasie i jak wynika z medialnych doniesień, musiał nawet stanąć w jej partner nie tylko wspiera ją w opiece nad córką, ale jest również buforem w jej starciach z byłym partnerem. Słyszeliśmy, że między mężczyznami doszło nawet do przepychanek–ukochany własnym ciałem osłonił ją przed Robertem Śmigielskim – ujawnia informator Twojego nie komentuje swojego związku i nie chce obnosić się z nową miłością. Wszystko wskazuje na to, że szczęście chce zachować wyłącznie dla siebie. Fani mają nadzieję, że niebawem opowie coś więcej o nowej miłości. ZOBACZ TEŻ:Trzy hot-dogi i kanapka za 500 złotych. W popularnej miejscówce zdzierają z turystówZnana celebrytka chce dostać pod choinkę rumuńską sierotę. Fani nie mogą uwierzyćPolska piosenkarka urodziła kilka miesięcy temu. Fani byli zdumieni, nikt o tym nie wiedziałKuchnia Michała Wiśniewskiego jest boska. Ma w niej niezwykłą kolekcjęZrobili Kożuchowskiej i Foremniak zdjęcia od dołu. Uznano, że starsza koleżanka zdeklasowała urodą20 minut roboty i rodzina upojona błogością. Najlepszy na świecie przepis na naleśniki z tajemniczym trikiem W niedzielę Weronika Rosati niespodziewanie zamieściła na swoim Instagramie, w którym nawiązała do wypadku sprzed dziesięciu lat. Aktorka podróżowała samochodem ze swoim ówczesnym partnerem Piotrem Adamczykiem. Doszło do wypadku, w którym Rosati doznała poważnego urazu nogi. Rosati wspomina wypadek sprzed lat i zwraca się do

Weronika Rosati: partnerzy gwiazdy to największe nazwiska show-biznesu. Rosati raczej nie zaznała wiele szczęścia w miłości. Aktorka wielokrotnie była w związkach, jednak jej relacje prędzej czy później kończyły się rozstaniem. Czy piękna aktorka w końcu odnajdzie spokój i stabilizację w ramionach odpowiedniego mężczyzny?Dziś gwiazda skupia się na karierze i wychowywaniu córki. Niestety, aktorka musi borykać się z trudami samotnego macierzyństwa. Rosati jest piękną i utalentowaną kobietą – niestety, chyba jeszcze nie spotkała na swojej drodze odpowiedniego mężczyzny, choć spotykała się z kilkoma naprawdę interesującymi osobowościami. Sprawdźcie, kim byli jej partnerzy! Kilka nazwisk może was naprawdę Rosati przyszła na świat 9 stycznia 1984 roku w Warszawie. Jej rodzicami są Teresa Rosati, znana projektantka mody oraz Dariusza Rosati, ekonomista i polityk. Ma starszego brata Marcina. Weronika Rosati debiutowała w 2000 roku rolą Niki w serialu Klasa na obcasach. Pojawiła się w filmie Davida Lyncha Inland empire, ma na koncie także wiele ról w polskich i zagranicznych filmach i serialach. Weronika Rosati: partnerzy aktorki to bardzo znane nazwiska. Z kim spotykała się aktorka?Weronika Rosati: partnerzy gwiazdy to znane nazwiska show-biznesu. Jak przypomina portal kiedy Weronika Rosati miała zaledwie 20 lat, zaczęła spotykać się z o 19 lat starszym Mariuszem Maxem Kolonko, znanym polskim dziennikarzem. Dwa lata później, w kwietniu 2006 para rozstała się i aktorka znalazła pocieszenie w ramionach polskiego rapera Tedego. Niestety i ten związek nie przetrwał próby czasu i para rozstała się po kilku miesiącach. Największe kontrowersje wzbudziła zażyłość z nieżyjącym już reżyserem Andrzejem Żuławskim. Ich trwająca rok relacja skończyła się skandalem i procesem sądowym. Według portalu Harvey Weinstein, okryty złą sławą producent hollywoodzki, którego ofiary rozpoczęły światową akcję #MeToo, także nie pozostał obojętny na wdzięki aktorki. Para pojawiła się wspólnie w Polsce, a paparazzi przyłapali ich na 2013 roku wydawało się, że aktorka znalazła szczęście u boku kolegi po fachu Piotra Adamczyka. Rok później doszło nawet do zaręczyn. Ostatecznie do ślubu nie doszło. Para zakończyła relację, oficjalnie z powodu dzielącej ich Rosati i Robert Śmigielski W 2013 roku miał miejsce wypadek Rosati i Adamczyka. Aktorka przeszła rehabilitacje u ortopedy Roberta Śmigielskiego, z którym później się związała. Para ma roczną córkę Elizabeth. Rosati i Śmigielski rozstali się w 2017 roku. Jak przyznała Rosati w wywiadzie dla Gali, nie planowała samotnego macierzyństwa, a nad zakończeniem związku zastanawiała się ponad rok. Uważa, że podjęła złą decyzję, decydując się na związek z ortopedą. W ostatnim wywiadzie dla Wysokich Obcasów Weronika Rosati przyznała, że powodem rozstania z Robertem Śmigielskim była…przemoc, której miał się dopuszczać wobec niej ortopeda:– Gdy znów mnie uderzył, zadzwoniłam po ojca. – zwierzyła się w wywiadzie aktorka. Mamy nadzieję, że Weronika Rosati znajdzie odpowiedniego dla siebie towarzysza życia. Życzymy jej tego z całego @weronikarosatiWeronika Rosati dużo ostatnio przeszła – o swoich przykrych i bolesnych doświadczeniach opowiedziała Magdalenie Środzie w Wysokich Obcasach ZOBACZ TEŻ:Gdzie wyjechać na wakacje 2019? NAJMODNIEJSZE miejsca na wakacjeJak wybrać biuro podróży? To najważniejszy punkt udanych wakacjiGdzie pojechać na Wielkanoc 2019? Najciekawsze pomysły na długi weekendJak chronić psa podczas podróży? Każdy właściciel musi to wiedzieć!źródła:

TYLKO NA PUDELKU: Weronika Rosati ZAWARŁA UGODĘ z byłym partnerem! "Nie chciała narażać Eli" Festiwal Filmowy w Gdyni: Weronika Rosati w złotej sukience gra nogą na ściance (ZDJĘCIA)
Robert Śmigielski pobił się z nowym chłopakiem Weroniki Rosati? Wiemy, co aktorka zeznała w sądzie! O rozstaniu Weroniki Rosati i Roberta Śmigielskiego nadal jest głośno. Na światło dzienne wychodzą kolejne kontrowersyjne fakty. Proces sądowy w sprawie przemocy domowej toczy się nie tylko w polskim sądzie, ale odbył się również w USA. Tam Rosati uzyskała zakaz zbliżania się jej byłego partnera do niej i jej córki. Okazuje się, że dotarł do zeznań sądowych, które złożyła gwiazda w Stanach. Zobaczcie, jak opisała bójkę jej nowego partnera ze Śmigielskim! Czy Robert Śmigielski zaatakował Weronikę Rosati? Weronika Rosati przed sądem w Los Angeles opisała, jak została zaatakowana przez byłego partnera w pokoju hotelowym w Warszawie. Na pomoc aktorce ruszył jej nowy partner oraz jej znajomi. „Super Express” dotarł do zeznań gwiazdy, w których szczegółowo opisała to wydarzenie: W maju 2018 roku zerwałam ze Śmigielskim, ale przypadkowo natrafiłam na niego w styczniu 2019 roku. Zaczął mnie straszyć, że mnie zniszczy i moją reputacje też. Obrzucał mnie wyzwiskami i nie pozwalał mi odejść, przycisnął mnie w kącie. W tym samym czasie mój chłopak wychodził z łazienki. Osłonił mnie swoim ramieniem i odepchnął Roberta. Powiedział mu, by zostawił nas w spokoju i nie zbliżał się do nas. Robert próbował mnie złapać za ramię i zaczął się kłócić. W mojej obronie stanęli też moi koledzy z pracy. Kazano mu opuścić pomieszczenie - czytamy na To zeznanie pomogło Weronice Rosati uzyskać zakaz zbliżania się do niej, jej córki, a nawet psa na ok. 90 metrów. Jak tę samą sytuację ocenia świadek zdarzenia? Okazuje się, że "Super Express" dotarł do świadka tej sytuacji, który ocenił ją zupełnie inaczej niż Weronika Rosati: Poszliśmy tam z Robertem na herbatkę i przyjacielską pogawędkę. Przypadkiem natknęliśmy się tam na Panią Rosati z jej nowym partnerem, ale nie było żadnej pyskówki czy szarpaniny. Choć na pewno nie była to komfortowa sytuacja dla Roberta - powiedział znajomy Śmigielskiego. Niedawno gwiazda udzieliła szczerego i poruszającego wywiadu dla "Wysokich Obcasów", gdzie przyznała, że była ofiarą przemocy "fizycznej, psychicznej, ekonomicznej, werbalnej". Teraz w sądzie trwa batalia o alimenty, a dopóki się nie zakończy, pewnie jeszcze nie raz usłyszymy o parze! Zobacz także: Ostra wymiana zdań między Weroniką Rosati a Robertem Śmigielskim: "Masz się trzymać ode mnie z daleka!" Robert Śmigielski i Weronika Rosati uchodzili za udaną parę EastNews Teraz walczą w sądzie o opiekę nad dzieckiem i alimenty EastNews .